Wraz z rozpoczęciem długiego okresu deszczowego zachęcam mimo wszystko do wypraw na łono natury, podglądanie przyrody,ponieważ zawsze wiele się dzieje a skoro ptakom nie przeszkadza to czemu miałoby nam? Przyjrzymy się też co trapi wilczomlecza sosnkę i pooglądamy Uromyces pisi-sativi (przepraszam za niegramatycznie wymienioną nazwę - odruch łacińskiej nazwy grochu 🙂 ) pod mikroskopem.

29 czerwca 2019 at 20:41
….mnie deszcz nie wadzi 🙂 Poluje na zdjęcia deszczu, tak, żeby wyszły naprawdę deszczasto …. mam o Nim tekst gotowy do znanej Ci strony, jeno deszczofot brakuje …..
26 grudnia 2020 at 14:14
I ja uwielbiam deszcz:) Także jestem introwertyczką. Czasem trafi swój na swego! Piękne zdjęcia ptaków, a i te spod mikroskopu zrobiły na mnie wrażenie.